Zaloguj się
Chypre 21 to wprawdzie zapach współczesny, zakorzeniony w XXI wieku, lecz zawiera główne składniki klasycznych, francuskich perfum szyprowych: bergamotę, różę, paczuli, drzewo sandałowe i mech dębowy. Zostały one po mistrzowsku przetworzone przez Jamesa Heeley'a w nowoczesny zapach uniseks. Ta pięknie zaprojektowana kompozycja nie obejmuje kobiecej, pudrowej nuty, często kojarzonej ze staromodnymi zapachami szyprowymi. Zamiast tego otwiera ją czysta świeżość, charakterystyczna dla nowoczesnych zapachów, na którą opada długo utrzymujący się, orientalny welon z róży, szafranu, piżma, paczuli, drzewa sandałowego i mchu dębowego.
Podobnie jak w klasycznych, francuskich zapachach szyprowych, akord jest doskonale wyważony: nie wybija się z niego żadna z nut. Zapach pozostawia za sobą cudny, lekko nostalgiczny ślad niepowtarzalnego, paryskiego szyku, którym emanowały takie osobowości, jak Jackie Onassis, Grace Kelly oraz Książę i Księżna Windsoru.
- Nuty głowy: bergamota, rozmaryn, liść fiołka
- Nuty serca: róża bułgarska, neroli
- Nuty bazy: paczuli, mech dębowy, drzewo sandałowe
.
Nuty Zapachowe
Głowa
bergamotka, cytryna, petitgrain
Serce
bułgarska róża, geranium, szafran
Baza
paczula, mech dębowy, drzewo sandałowe
O marce Heeley
James Heeley, prawnik z wykształcenia, swoją przygodę z zapachami rozpoczął od stworzenia kompozycji Figuier — idealnie przemyślanej interpretacji aromatu figowca. Ta woda perfumowana dała początek kolekcji, która łączy dwie pozornie przeciwstawne cechy — ponadczasową elegancję i naturę. Kiedy wąchamy kadzidlany Cardinal, esencjonalny Sel Marin czy czysty i pudrowy Blanc Poudre, czujemy podziw i fascynację.
Twórca marki osobiście zajmuje się zarówno opracowywaniem formuły każdego zapachu i projektem opakowania.
Eksperci o Chypre 21
Chypre 21 to świetny przykład, jak można skomponować nowoczesny zapach szyprowy bez dominującego mchu dębowego. Zaczyna się rozmarynem i cytryną, a następnie przynosi bułgarską różę. Na to wszystko nakłada się nowoczesny szyprowy akord paczuli, drzewa sandałowego, niskoatranolowego mchu dębowego, białego piżma, a wszystko posypane szafranem. Udana ekstrapolacja czcigodnego wyobrażenia do współczesnej formy.
Mark Behnke, Colognoisseur