Zaloguj się
Noir Epices woda perfumowana
Zapłać z lub podziel płatność z
Noir Epices to jeden z tych zapachów, które uwodzą swoją dwuznacznością. W tej orientalnej kompozycji perfumiarz Michel Roudnitska odstąpił od wykorzystania wanilii, w zamian używając pikantnych nut, które przywołują na myśl egzotyczne podróże. Tak powstał drzewno-orientalny, prawie szyprowy zapach. Kompozycja opiera się na pomarańczy i geranium (nuta głowy) oraz sandale i paczuli (baza), daje się w niej odczytać gałkę muszkatołową, cynamon, goździki i pieprz. Zmysłowość tego zapachu jest elegancka, ale nigdy lubieżna.
Nuty głowy: pomarańcza, róża, geranium
nuty serca: gałka muszkatołowa, cynamon, goździki (przyprawa), pieprz
nuty bazy: paczula, cedr, drzewo sandałowe
Nuty Zapachowe
Głowa
pomarańcza, geranium
Serce
goździki, gałka muszkatołowa, cynamon, pieprz
Baza
ambra, paczula, drzewo sandałowe
O marce Editions de Parfums Frédéric Malle
W jaki sposób we współczesnym świecie, zdominowanym przez natrętną reklamę, można stworzyć wybitne perfumy? Frederic Malle wierzy, że podstawą sukcesu jest pozwolenie twórcom na taką wolność i swobodę pracy, jaka obowiązywała w tym zawodzie kilka dekad temu. Ten brak ograniczeń sprawił, że wiele dawnych zapachów do dzisiaj uchodzi za ikony perfumeryjnej sztuki. Dlatego też Malle daje perfumiarzom wolną rękę i stara się usuwać wszelkie przeszkody, które mogą zakłócać proces nieskrępowanej kreacji. Mówi im, aby stworzyli swój wymarzony zapach, nie ograniczając się budżetem, gustami czy briefem marketingowym. Efekt? Pomylenie kreacji tej marki z komercyjnymi perfumami jest po prostu niemożliwe.
Każda z kompozycji jest w takim samym opakowaniu — cylindrycznej butelce z czarnym korkiem, które stało się znakiem rozpoznawczym francuskiej marki.
Historia Editions de Parfums Frédéric Malle
Opinie o Noir Epices
Jest to inspirujący miks, który można porównać do objęć mrocznego kochanka. Łaskoczący nos pieprz łączy się z ostrością goździków, po których wkracza ponętny, rozgrzewający cynamon, a wszystko jest zmiękczone odrobiną gałki muszkatołowej. Gdy korzenne nuty zanikają, pojawia się trwała baza z cedru, paczuli i drewna sandałowego, która zapewnia miękkie lądowanie po wszystkich olfaktorycznych środkach pirotechnicznych, jakich użyto wcześniej.
Mark Behnke, Ca Fleure Bon