Santal Nabataea woda perfumowana

Grupa olfaktoryczna: drzewna
Kod produktu: MN-Santal Nabataea
939,00 zł
Dodaj do ulubionych
Możesz kupić próbkę tego zapachu

Zapłać z lub podziel płatność z

Jesteśmy autoryzowanym sklepem, gwarantujemy oryginalność naszych produktów

Darmowa dostawa od 500 zł
3 próbki gratis do zamówienia
14 dniowa możliwość zwrotu
Wygodne i bezpieczne płatności
Opis

Inspiracją do stworzenia tego zapachu było starożytne królestwo Nabatejczyków i jego stolica, Petra. To podróż po barwach i fakturach wyciosanego w kamieniu miasta.

Wszystko rozpoczyna się uderzeniem świeżo zmielonego czarnego pieprzu, dopełnionego powiewem suszonej moreli i liści czarnej porzeczki. Rozwibrowane serce kwiatowe symbolizuje bogactwo krzewów oleandra w okolicy Petry. Bazą jest drzewo sandałowe i aromat terakotowego piaskowca z Petry. Absolut kawy dodatkowo przywodzi na myśl fakturę piaskowca i doskonale podsumowuje zapachową podróż.

Piękno i klasycznego nawiązania do starożytności w romantycznym, nowoczesnym formacie.

Składniki

Czarny pieprz, liść czarnej porzeczki, suszona morela, oleander, opoponaks, piaskowiec, drzewo sandałowe, absolut kawy

Nuty Zapachowe
czarny pieprz, czarna porzeczka - liść, suszona morela, oleander, opoponaks, piaskowiec, drzewo sandałowe, kawa (absolut)

O marce Mona di Orio

 

 

“Jedną z najważniejszych cech kompozycji, które tworzę, jest światło. Uwielbiam bawić się zapachami tak, jak malarz bawi się światłocieniem. Nuty głowy są jasne i pełne blasku, nuty serca pełne refleksów, a nuty bazy osadzone w mroku” tak Mona di Orio opowiadała o swojej filozofii tworzenia perfumiarskich arcydzieł. Na jej pracę i myślenie o zapachach wpłynęło niewątpliwie klasyczne wykształcenie, erudycja i ponad piętnastoletni staż u jednego z największych autorytetów perfumiarstwa Edmunda Roudnitski.

To zapachy, których nie da się zapomnieć, a tym bardziej podrobić czy zastąpić. Unikalne, wielowątkowe, pełne głębi. Jest w nich pokora wobec surowca i zmysłu węchu, prawdziwa pasja i coś niezwykle rzadkiego i trudnego do nazwania — pewnie dlatego tak poruszającego.

Mona di Orio zmarła nagle w 2011 roku. Jej dzieło kontynuuje Jeroen Oude Sogtoen.

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać opinie Zaloguj się lub Załóż konto

O marce Mona di Orio

#Galilu