Zaloguj się
Beztroskie czasy dzieci kwiatów, hippisowskie Indie, świat sprzed 5 dekad - we wszystkie te miejsca przeniesie nas Hippie Rose,zapach Jamesa Heeleya. Bezpośrednią inspiracją dla perfumiarza był klimat filmu „Zabriskie Point” Michelangela Antonioniego. Ona - opalona i długowłosa, On - przystojny, pociągający i magnetyczny. Wystarczy moment, by wybuchło uczucie. Do tego ten żar bijący z nieba.
Hippie Rose opiera się na idealnie zbalansowanych nutach róży i paczuli. Lekkie i pobudzające połączenie oddaje ducha czasów, które natchnęły autora zapachowej kompozycji. Z lekką słodyczą róży i nutą kadzidła kontrastują nuty zielone. Warto włożyć kwiat we włosy i boso ruszyć w świat.
Zdaniem Jamesa Heeleya zapach jest „wschodzącym słońcem nowego i beztroskiego poranka. Ciepłym podmuchem wiejącym przez kalifornijską pustynię. Perfumowanym powietrzem himalajskiej świątyni. Falami długich, lśniących włosów rozdmuchiwanych wśród piasku na miękkiej, opalonej skórze. Wolność jest tak blisko. Oglądamy różowy kolor zachodzącego słońca, śniąc o miłości, pokoju i lepszych dniach...".
- nuty głowy: bergamota, mech dębowy, nuty zielone
- nuty serca: paczuli, bułgarska róża
- nuty bazy: kadzidło, haitański wetiwer, ambra, piżmo
Nuty Zapachowe
Głowa
bergamotka, zielony mech
Serce
bułgarska róża, paczula
Baza
kadzidło, wetiwer z Haiti, ambra, piżmo
O marce Heeley
James Heeley, prawnik z wykształcenia, swoją przygodę z zapachami rozpoczął od stworzenia kompozycji Figuier — idealnie przemyślanej interpretacji aromatu figowca. Ta woda perfumowana dała początek kolekcji, która łączy dwie pozornie przeciwstawne cechy — ponadczasową elegancję i naturę. Kiedy wąchamy kadzidlany Cardinal, esencjonalny Sel Marin czy czysty i pudrowy Blanc Poudre, czujemy podziw i fascynację.
Twórca marki osobiście zajmuje się zarówno opracowywaniem formuły każdego zapachu i projektem opakowania.