Zaloguj się
Opis
Zabieg, który natychmiast łagodzi stany zapalne i przynosi ulgę podrażnionej, wrażliwej skórze. Wyraźnie zmniejsza zaczerwienienia, jednocześnie trwale wzmacniając barierę hydrolipidową. Można go stosować jako kojącą maskę lub maskę na noc. Ten bogaty w przeciwutleniacze kosmetyk zapewnia natychmiastowe, a zarazem długotrwałe rezultaty w postaci odżywionej, promiennej i głęboko nawilżonej skóry.
Składniki
- Katalońskie mikroalgi - udowodniono, że morskie mikroalgi chronią barierę hydrolipidową skóry, wzmacniając jej mechanizmy obronne, a tym samym ochronę przed zewnętrznymi czynnikami. Jednocześnie mikroalgi mają właściwości kojące i przeciwdziałają zaczerwienieniom.
- Ekstrakt z maruny nadmorskiej – jest bogaty w antyoksydanty, natychmiast koi skórę, zmniejsza zaczerwienienia i wzmacnia odporność skóry.
- Glicerydy i ceramidy z oliwek - ceramidy działają w celu odbudowy i restrukturyzacji macierzy lipidowej, wzmacniając barierę hydrolipidową skóry, jednocześnie zapewniając głębokie nawilżenie.
Sposób użycia
Używaj rano lub wieczorem, po oczyszczeniu skóry twarzy i nałożeniu serum. Masuj aż do wchłonięcia. Soothing Salve natychmiast przyniesie ulgę twojej skórze i pozwoli jej odzyskać komfort. Używaj jako maski - nałóż grubą warstwę i wmasuj nadmiar lub nakładaj codziennie jako krem nawilżający.
O marce Omorovicza
Wszystko zaczęło się w XIX wieku, kiedy ród Omorovicza zbudował w Budapeszcie luksusową łaźnię, w pobliżu leczniczych źródeł. Dwieście lat później, potomek rodu Stephen wraz z żoną Margaret, zachwycili się właściwościami źródlanej wody i dostrzegli w niej ogromny potencjał. We współpracy z węgierskim laboratorium dermatologicznym nagrodzonym Nagrodą Nobla opracowali i opatentowali technologię dostarczania molekuł zawierających składniki mineralne z leczniczych wód do głębszych warstw skóry. Powstała linia luksusowych kosmetyków pielęgnacyjnych o unikalnym działaniu. Każdy produkt firmy Omorovicza posiada dedykowaną mu kompozycję zapachową, opracowaną przez perfumiarzy ze słynnego Grasse.
