11:40 to zapach słodki, ale też figlarny. To połączenie naturalnej słodyczy owoców jagodowych z cierpkością czarnej porzeczki i ostrością drzewa cedrowego i kadzidła. Nuty mchu i igieł sosnowych dodają mocy, a ambroksan blasku. Gdy świerszcze zaczynają grać, czuję potrzebę zrobienia czegoś psotnego. Wymykamy się przybrzeżną ścieżką, by karmić się nawzajem porzeczkami, jeść sobie z rąk maliny i mierzwić włosy, leżąc na posłaniu z mchu.
Nuty Zapachowe
Głowa
malina, czarna i czerwona porzeczka, kardamon, kadzidło
Serce
rabarbar, jaśmin, borówka
Baza
piżmo, sosna, drzewo cedrowe, mech
O marce D’Orsay
Wszystko zaczyna się od miłości — ta myśl przyświeca francuskiej marce, która swoją nazwę zawdzięcza Alfredowi d’Orsay. Zafascynowany perfumami, w swoim domu wygospodarował specjalną przestrzeń na gabinet zapachów, gdzie w 1830 roku opracował pierwszą kompozycję z myślą o ukochanej (z którą łączył go… zakazany romans — zapach był więc formą niewidzialnej więzi, czymś, co pomagało przetrwać rozłąkę).
W 2019 roku firmę przejęła (i gruntownie odświeżyła) Amélie Huynh — ambitna przedsiębiorczyni, którą ujęły historie miłosne stojące za powstaniem D’Orsay. Choć wyraźnie zmieniła się identyfikacja wizualna, flakony odmłodniały, a nowe kompozycje powstają od zera, uczucia nadal stanowią punkt wyjścia do wszelkich działań podejmowanych przez markę — każdy zapach opowiada o innym stadium miłości. Inaczej pachnie przecież płomienny romans, inaczej tęsknota, a jeszcze inaczej euforia towarzysząca zakochaniu.