Dzień Ziemi

Mniej lub bardziej realistycznie (czasem niemalże namacalnie) odzwierciedlają zapachy, które znamy dobrze z natury — suchej trawy, cierpkiej zieleni łodyg, wilgotnej gleby, powietrza po deszczu, owoców zerwanych prosto z gałęzi. Kompozycje, do wyboru których zainspirował nas Dzień Ziemi, przypominają o nieskończonym pięknie świata, spowolnieniu i uważnym rozejrzeniu się wokół.

Baie 19
LE LABO

Zapach ziemi po intensywnym deszczu. W naturze to zjawisko ma nawet swoją nazwę — petrichor. Żeby jak najwierniej je odtworzyć, twórcy Le Labo sięgnęli m.in. po suszone jagody jałowca i wilgotne zielone liście.

Nuty: jałowiec, paczula, zielone liście, ambroxan.

 

Vetiver
PERFUMER H


Tlące się niespiesznie pole wetiwerowe. Wiatr roznosi kłęby dymu przesiąkniętego wonią mchu, galbanum, gorzkiej pomarańczy, paczuli i lawendy. Uczta dla zmysłów.

Nuty: bergamotka kalabryjska, grejpfrut, gorzka pomarańcza, lawenda, gałka muszkatołowa, wetiwer haitański, wanilia burbońska, paczula z Indonezji, drzewo cedrowe, mech, fasolka tonka.

 

Erémia
AĒSOP

Inspirowany opuszczonymi, postindustrialnymi przestrzeniami, w których natura przejmuje kontrolę nad miastem. Mamy tu rześkie nuty grejpfruta, polne kwiaty — pudrowe, momentami wręcz mydlane, mchy i porosty, zawilgotniałe kamienie i świeży podmuch zielonego, wytrawnego galbanum.

Nuty: yuzu, bergamotka, grejpfrut, mimoza, zielona herbata, drzewo gwajakowe, galbanum, irys, paczula.

 

Highgrove Bouquet
PENHALIGON'S

Pomyślcie o zapachu tak odurzającym, że pszczoły lgną do niego na oślep, gotowe zatopić się bez reszty. To zapach lipy. Tej już dojrzałej, miodowej, tej zapowiadającej plony, tej zbierającej każdy promień słońca. Tak brzmi obietnica wyśnionego lata, z bujną zielenią, nabrzmiałymi pąkami, oddechem pełną piersią, ciepłem po zmroku, spokojem i beztroską w tle.

Nuty: geranium, lawenda, hiacynt, kwiat lipy srebrzystej, mimoza z południa Francji, tuberoza, drzewo cedrowe, irys, piżmo.

 

Rain Wood
PERFUMER H

Po prostu drewno po opadach. Takie, które długo było suche i wypalane przez słońce, aż nagle zaznało wilgoci. Szczere, prawdziwe, celebrujące naturę w towarzystwie elemi, arcydzięgla, kadzidłowca, mirry i świdrującego pieprzu.

Nuty: żywica elemi, pieprz, galbanum, lilia wodna, nasiona arcydzięgla, drzewo cedrowe, jałowiec, paczula, kadzidłowiec, mirra.

 

Fleur d’Oranger 27
LE LABO

Zapach, w którym można się zakochać bez pamięci i który w mig poprawia nastrój. Odrobinę słodki, lekki, jasny, pełen światła. Sprawia wrażenie, jakbyśmy zanurzyli nos w kwitnącym drzewku pomarańczowym.

Nuty: kwiat pomarańczy, bergamotka, pomarańcza, cytryna, petitgrain, jaśmin, piżmo.

 

En Passant
EDITIONS DE PARFUMS FRÉDÉRIC MALLE

Bez. Tylko i aż bez. Oczywiście kompozycję buduje kilka nut, natomiast efekt jest piorunująco realistyczny — to ukwiecone gałązki białego bzu niesione przez ciepły wiatr, wystawiające główki ku słońcu.

Nuty: petitgrain, bez, ogórek, pszenica, białe piżmo, drzewo cedrowe.

 

Signature
AEDES DE VENUSTAS

Wszystkie odcienie zieleni zaklęte w jednym flakonie: zieleń gorzka, zieleń łodygowa, zieleń kwaśna, soczysta, wiosenna, letnia, szklarniana, cierpka, obfita. Z akcentami owocowymi i warzywnymi, z kruchą, chrupiącą w ustach skórką.

Nuty: rabarbar, wetiwer, czerwone jagody, liście pomidora, kadzidło, zielone jabłko, orzech laskowy, wiciokrzew.

Zdjęcia: Materiały prasowe Aēsop

PODZIEL SIĘ