Zaloguj się
Dlaczego każdy producent świec ma w swojej kolekcji figowca? Nie wiemy. Wiemy jednak, że po poznaniu zapachu figowca Le Labo, zrozumiecie dlaczego. Nie jest to zapach czystego figowca, a połączenie figowca z czarną porzeczką, które sprawia, że masz ochotę zjeść cały wosk. Prosimy jednak o powstrzymanie się od tego pomysłu.
W swoich świecach, Le Labo wykorzystuje wosk sojowy i knoty z czystej bawełny. Każda świeca jest ręcznie odlewana w Missisipi i mocno perfumowana. Kolekcja świec jest wolna od GMO, w stu procentach wegańska i nie testowana na zwierzętach.
Nuty Zapachowe
O marce Le Labo
Le Labo to rebelia w perfumeryjnym świecie — częściowo dzięki przełomowym koncepcjom zapachowym, a po części przez swoją bezkompromisową filozofię. Manifest marki głosi, że zapachy muszą mieć duszę, luksus tkwi w kunszcie rzemiosła i że nie rozdają swoich perfum celebrytom za darmo. Twórcy marki obsesyjnie wręcz szanują źródła, z których pochodzą składniki ich perfum i są bezkompromisowo wegańscy. “To skandal, że w XXI wieku przemysł kosmetyczny, będący przecież luksusem i przyjemnością, bazuje na krzywdzie zwierząt” — głoszą.
Fabrice Penot i Edouard Roschi, współzałożyciele, celowo nie dążą do mitycznego ideału: “Inspirujemy się tym, co zachwyca nas w innych dziedzinach życia — różnorodnymi podejściami estetycznymi, filozofiami oraz przedmiotami i produktami. Silnie wpływa na nas filozofia wabi-sabi, polegająca na odnajdywaniu piękna w ciągłych zmianach oraz perfekcji w tym, co niedoskonałe”.