Zaloguj się
Last Season woda perfumowana
Zapłać z lub podziel płatność z
"Czym jest Natura, jak nie spokojem twego serca"
W odległym miejscu, przechodząc przez ciche lasy, wśród naturalnych cieni, zamknąłem oczy i pomyślałem:
"Jak pachnie głos Natury?".
Wyobraź sobie, że świat nagle odkrywa się przed tobą, ujawnia swoje lasy, wodę Bałtyku, światło przefiltrowane przez liście stuletnich drzew. Wyobraź sobie, że po raz pierwszy i już na zawsze słyszysz głos ziemi.
"Widziałem odległy świat
w bezruchu lasów i wód.
Cisza przerwana
odgłosem białego łabędzia,
lotem czapli siwej.
Istnieje świat, w którym nie widzimy siebie,
a jedynie piękno, które nas otacza.
Jesteśmy niczym, ale wsłuchujemy się w istotę świata.
Ten koniec, tę granicę,
znalazłem tutaj".
Nuty Zapachowe
kocanka, rumianek, artemizja, laur, sosna kanadyjska, galbanum, alga fucus, herbata mate, siano, czystek labdanum, kostus, wetiwer, drzewo sandałowe, paczula, mech dębowy, tytoń, drzewo cedrowe, drzewo gwajakowe, piżmo, brzoza, mirra, kadzidłowiec, skóra, oud, kastoreum
O marce Meo Fusciuni
Meo, a właściwie Giuseppe Imprezzabile, Z wykształcenia jest chemikiem specjalizującym się w ziołolecznictwie. Studiował też antropologię i etnobotanikę, skrzętnie zgłębia wiedzę z zakresu medycyny naturalnej i aromaterapii. Może właśnie dlatego ucieka od typowej nomenklatury — zamiast nosem czy perfumiarzem woli być nazywany, jak w starożytności, “Aromatario” (osoba, która o pochodzeniu, właściwościach i obróbce ziół i przypraw wie wszystko). My bez zawahania dodałybyśmy czarodzieja, bowiem to właśnie robi z i poprzez zapachy — czaruje.
Meo Fusciuni oferuje więc nie tylko (wyjątkowy) produkt, ale również — jeśli nie przede wszystkim — pewną (piękną) wizję świata. Świata filtrowanego przez wrażliwość niezależnego twórcy, świata poetyckiego i mistycznego. Zachęcającego do poszukiwań i pokazującego, jak wiele możemy zyskać, jeśli tylko dopuścimy do siebie odrobinę magii. Nie trzeba szukać daleko — według Meo ta obecna jest w codziennych gestach, rytuałach, uczuciach, w ukochanych piosenkach, w przypadkowych spotkaniach, we wspomnieniach z podróży lub planowaniu kolejnych.