Zaloguj się
Barry Lyndon woda perfumowana
Zapłać z lub podziel płatność z
Przenieśmy się do epoki oświecenia, do XVIII wieku, gdzie czułostkowość zderza się z wyrafinowaniem. Barry Lyndon, któremu zadedykowany jest ten zapach, to postać z powieści Williama Makepeace'a Thackeray’a, na podstawie której Ryan O'Neal i Stanley Kubrick nakręcili film o tym samym tytule. Barry Lyndon jedzie konno, odgłos kopyt rozbrzmiewa echem wśród mgły, która zakryła błotniste, wiejskie ścieżki, wiodące wśród wrzosowisk. Woń świeżej skóry siodła miesza się z porannym powietrzem. W tym zapachu próbowałam oddać rozwibrowaną harmonię nieskalanych gór, którą rozkoszowałam się wędrując po włoskich Alpach w Val d'Aosta.
"Do zapachu Barry Lyndon wybrałam bardzo szczególną i rzadką odmianę lawendy, stoechas, która występuje wyłącznie w Alpach, na wysokości powyżej 2 500 m n.p.m., gdzie od niepamiętnych czasów stosowana była jako naturalny zapach do domu".
Piołun jest ziołem wchodzącym w skład absyntu, słynnej „zielonej wróżki”, która uwiodła Vincenta Van Gogha, Henriego de Toulouse-Lautreca, Charlesa Baudelaire'a, Edgara Allana Poe i wielu innych artystów.
Nuty Zapachowe
Głowa
aromatyczne zioła
Serce
piołun, arnika, wrzos
Baza
skóra, wetiwer, wanilia
O marce Maria Candida Gentile
Maria Candida ukończyła prestiżową szkołę dla perfumiarzy w Grasse. Bliska jest jej filozofia slow factory, a w swoich kompozycjach używa wyłącznie najlepszych naturalnych surowców, często pochodzących z małych, ekologicznych upraw. Tworzy zapachy szczere, “pod siebie”, w kontrze do głównego nurtu. Każdy opowiada inną historię.
“Moje pierwsze wspomnienie związane jest z różami z rodzinnego ogrodu. Kiedy kwitły, zbierałam płatki i przygotowywałam własną wodę różaną, którą potem przelewałam we flakony i obdarowywałam rodzinę. Kiedy dorosłam, stało się dla mnie jasne, że tworzenie zapachów to pasja mojego życia. Uważam, że dobry zapach to taki, który dobrze działa na osobę, która go używa. Taki efekt można osiągnąć wyłącznie dzięki naturalnym esencjom, które przemawiają do naszego ciała i umysłu, i które instynktownie kochamy” — mówi.
Opinie o Barry Lyndon
Użyto tu lawendy francuskiej (Landula Stoechas), która występuje tylko w Alpach, na dużych wysokościach. Jej połączenie z piołunem (artemezją) kreuje silnie ziołowe otwarcie, w którym jednak unosi się odrobina kwiatowej genetyki. Pojawiają się również inne, mniej kwiatowe nuty, jak wrzos i arnika. A wszystko to prowadzi do skórzanej i wetiwerowej bazy, która tworzy zapach siodła i trawiastego pastwiska.
Mark Behnke, Ca Fleure Bon