Le Dieu Bleu woda perfumowana
Zapłać z lub podziel płatność z
Le Dieu Bleu przybywa do nas wehikułem czasu ze starożytnego Egiptu, sprzed 4000 lat p.n.e. Jego boski, tajemniczy zapach jest niczym ślad przeszłości, ale nie z tego świata, bo to perfumy dla bogów. Upojne aromaty ziela, soków, korzeni i kory miały pomóc w kontaktach z siłami pozaziemskimi. Imponująco odtworzone przez Dominique’a Ropiona, ożywcze, zniewalające zapachy przenoszą nas natychmiast do świątyń z czasów świetności starożytnego Egiptu.
W Le Dieu Bleu łączą się ciepły, miodowy kwiat żarnowca, mistyczna mirra obdarzona wielką siłą, która wypływa z drzewa białymi łzami o korzennym, a zarazem słodkim aromacie, świeży, zielony balsam z Gileadu oraz tatarak ze swym niezwykłym ziołowo-korzenno-drzewnym zapachem, który gęstymi kępami porasta spokojne brzegi Nilu.
Nuty Zapachowe
żarnowiec, mirra, balsam z Gileadu, tatarak
O marce Astier de Villatte
Marka z rzemieślniczym zacięciem. Jej założyciele, Ivan Pericoli i Benoît Astier de Villatte, wytwarzają ceramikę zgodnie z tradycyjnymi XIX-wiecznymi metodami — każdy wyrób jest dzięki temu ponadczasowy i niepowtarzalny. Na ceramice jednak nie koniec! W 2008 roku para przyjaciół zaprosiła do współpracy wybitne “nosy”: Emilie Mazeaud i Françoise Carona (gwiazdę japońskiego domu perfumeryjnego Takasago). Tak powstała linia wód kolońskich, kadzideł i świec zapachowych. Te ostatnie zasługują na szczególne wyróżnienie — każdy knot (z czystej bawełny) dostosowany jest do danej kompozycji, zaś szklane naczynia, zdobione niewielkimi bąbelkami powietrza, powstają w staroświeckim warsztacie w Toskanii. Etykiety i kartonowe opakowania drukuje jeden z ostatnich zecerów Francji — Monsieur Huin.
Więcej o Les Parfums Historiques


Le Dieu Bleu, Artaban, Les Nuits – perfumy te są efektem spotkania twórców Astier de Villate: Ivana Pericolego i Benoîta Astier de Villatte’a, Dominique’a Ropiona, perfumiarza, i Annick Le Guérer, historyczki perfum, antropolożki i badaczki.


Ivan Pericoli i Benoît Astier de Villatte to miłośnicy zadań niemożliwych do wykonania – lubią przywracać życie zaniedbanym, zniszczonym rzeczom, które trafiły do lamusa. Dlatego nie mieli wątpliwości, że warto przeżyć taką przygodę. Tworzyli już perfumy i świece zapachowe ze swoją współpracownicą Emilie Mazeaud, teraz postanowili wskrzesić trzy zapomniane zapachy, wykorzystując badania Annick Le Guérer i talent Dominique’a Ropiona.


Punktem wyjścia stała się trwająca od ponad 20 lat współpraca Ropiona z Annick Le Guérer. Historyczka dostarczyła słynnemu nosowi dokładną dokumentację dotyczącą pierwszych dwóch zapachów – formuły wraz z proporcjami wszystkich składników – a także pozostałości perfum z podróżnej fiolki George Sand, którą powierzył mu jeden z potomków pisarki, Christiane Sand.

